Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Nie dla Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6

Nie dla Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6

W ubiegłym roku rada miejska wyraziła zgodę na utworzenie trzech Zespołów Szkolno-Przedszkolnych w Radomiu (nr 2, 3 i 4). Na ostatniej sesji rady miejskiej, 28 kwietnia radni mieli zadecydować o powołaniu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6 w Radomiu przy ul. Kruczej. Chodziło o połączenie PSP nr 22 z Oddziałami Integracyjnymi im. Mikołaja Reja w Radomiu mieszczącej się przy ul. Kruczej z PP nr 13 z ul. Garbarskiej. Jak możemy przeczytać w uzasadnieniu uchwały „obie placówki zlokalizowane są w niewielkiej odległości od siebie, na tym samym osiedlu. Ponadto Przedszkole Publiczne Nr 13 jest położone na terenie obwodu Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 22, a utworzenie zespołu pozwoli na sprawne zarządzanie jednostką, racjonale wykorzystanie bazy lokalowej i dydaktycznej, a także efektywniejsze pod względem ekonomicznym gospodarowanie środkami finansowymi oraz przyczyni się do racjonalnego wykorzystania zasobów kadrowych obu jednostek”.

- Zasady tworzenia zespołów szkół i placówek, w tym zespołów szkolno-przedszkolnych zostały określone w ustawie o prawie oświatowym w art. 91. Zastosowanie tej procedury nie powoduje żadnych zmian w funkcjonowaniu obu placówek. Łączymy dwie placówki szkolne, ale nadal pozostają one w tych samych obiektach. Zachowana zostanie odrębność organów szkoły i przedszkola - tłumaczył wiceprezydent Karol Semik podczas sesji.

Obawy dyrekcji i rodziców

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

Na decyzję radnych o nieutworzeniu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego miały wpływ zarówno pisma pani dyrektor przedszkola Ewy Bator, jak i rodziców do przewodniczącej i radnych rady miejskiej, na które de facto odpowiedział wiceprezydent Karol Semik, wyjaśniając całą sytuację. - Do radnych zgłaszali się rodzice. Gdybyśmy takich protestów nie mieli, to pewnie ta uchwała przeszłaby jednogłośnie. Jednak radni z tamtego okręgu podczas posiedzenia klubu poruszyli ten temat i ustaliliśmy, że będziemy głosowali przeciwko temu projektowi uchwały – mówił przed głosowaniem Dariusz Wójcik, przewodniczący klubu radych PiS.

Jeszcze przed głosowaniem, wiceprezydent Karol Semik, odniósł się do wszystkich obaw rodziców i dyrekcji przedszkola. Zdementował również jakoby chodziło o likwidację przedszkola czy zwolnieniu części pracowników. - Twierdzę wręcz, że będzie większe zatrudnienie, ponieważ w budynku szkoły nr 22 chcemy otworzyć dodatkowe oddziały przedszkolne. Będą one miały wspólną dyrekcję przy niezależności dwóch placówek oświatowych. Nauczyciele, pracownicy administracji i obsługi z obu placówek nie stracą zatrudnienia – przekonywał radnych wiceprezydent. - Również nieprawdą jest, że chcemy przedszkole likwidować, bo to jest zupełnie inna procedura i takiego zamiaru w ogóle nie było. Ten budynek nie jest przeznaczony do rozbiórki, on nadal będzie istniał. Wszystkie warunki, które oddziały przedszkolne budynku szkoły podstawowej nr 22 muszą spełnić, spełniają. Co jest przyczyną tak emocjonalnego postępowania pani dyrektor przedszkola? Przyczyna jest jedna, w trybie art. 91, kiedy łączy się przedszkole ze szkołą, a to przedszkole już istnieje, jest konieczna do przeprowadzenia procedura konkursowa. Dyrekcje obu plaćówek muszą przystąpić do konkursu na dyrektora zespołu szkół. Oczywiście może się zgłosić ktoś inny, kto będzie spełniał warunki na dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego.

Prezydent tłumaczył również, że w szkole funkcjonuje sześć oddziałów tego przedszkola, a w samym przedszkolu oddziałów jest pięć. - Jest to niewielkie przedszkole. W tym roku w placówce przygotowano 102 miejsca, a zgłosiło się do dzisiaj (do 28 kwietnia – przyp. red) 34 osoby. Jest to przedszkole, w którym co roku, od kilku lat, są problemy z naborem, jeżeli chodzi o dzieci 3-letnie – mówił wiceprezydent Semik.

 „To rada miejska was tak urządziła”

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

W dyskusji zabrała głos również przewodnicząca rady miejskiej Kinga Bogusz, która stwierdziła, że niesłusznie konsekwencje powołania Zespołów Szkolno-Przedszkolnych ponoszą radni. - W ubiegłym roku powoływaliśmy takie zespoły. Natomiast z konsekwencjami tego musiałam się borykać ja, jako przewodnicząca rady i radna. Rozumiem, że było to działanie, które miało na celu poprawę jakości opieki i nauczania przedszkolaków. Natomiast w ocenie rodziców, którzy się do mnie zgłaszali po tych przekształceniach, to był horror – mówiła podczas sesji Kinga Bogusz. - Rodzice zapisywali dzieci do budynku przedszkola, który był przyjazny dla tak małych dzieci. Natomiast po stworzeniu zespołów, dzieci bez pytania o zgodę rodziców, były przenoszone do placówek szkolnych. Mieliśmy swojego rodzaju rewolucję; był nowy przydział nauczycieli i wychowawców, była zmiana budynków i otoczenia dla dzieci 4-letnich. Rodzice zgłaszali to do mnie i do radnych PiS, ponieważ w wydziale edukacji, jak mi przekazali, otrzymali informację, że„to rada miejska tak was urządziła”. Wnioskodawcą projektów był pan prezydent, zrobiły one zamieszania wśród przedszkolaków i ich rodziców. Natomiast w sytuacji, kiedy chcieli to wyjaśnić byli odsyłani do radnych. Dlatego ja dzisiaj zagłosuje przeciwko temu projektowi uchwały, bo nie chcę ponosić odpowiedzialności za utworzenie tego zespołu. Nie jestem przeciwna temu, ale to powinny być jasne zasady – tłumaczyła przewodnicząca.

Do słów przewodniczącej odniósł się wiceprezydent Semik, który stwierdził, że żadnego przenoszenia dzieci nie było i nie wolno tego zrobić bez zgody rodzica. - Nie wierzę w to, że ktoś w wydziale edukacji powiedział „że to rada miejska tak was urządziła”. Znam swoich pracowników, nie odważyliby się tak powiedzieć, bo wiedzieliby, że to by doszło do mnie, ale to jest słowo przeciwko słowu – skwitował wiceprezydent Semik.

Mimo wyjaśnień i tłumaczeń wiceprezydenta Semika, większość radnych (PiS) była przeciwna utworzeniu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6 przy ul. Kruczej. Za przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych, natomiast 12 było przeciw. W uzasadnieniu również czytamy, że projekt uchwały uzyskał pozytywną opinię Rady Pedagogicznej szkoły i negatywną opinię rady przedszkola.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy