Nad budową hali sportowo - widowiskowej przy ulicy Struga pojawiły się kolejne znaki zapytania. W piwnicy obiektu stoi woda, nie widać energicznej kontynuacji prac wykończeniowych w obiekcie, coraz częściej słychać za to opinie, że w obiekcie może nawet dojść do katastrofy budowlanej.