W Sulejowie ludzie mieli lepiej, bo burmistrz od początku walczył z ludźmi o właściwe umiejscowienie tej drogi. Tam z tego co wiem też Kosztowała i Układu Radomskiego biznesiki miały decydujące znaczenie. Burmistrz zaskarżył decyzję środowiskową i dopiero po 8 czy 9 latach wygrali. Ale w Układzie Radomskim PIS jest zawsze tak samo, albo pójdzie po naszemu, albo w ogóle, tak jest z halą sportową w Radomiu, tak też się stało z S12 w Sulejowie- nieokreśleni "ekolodzy" zaskarżyli wygrany przez mieszkańców Sulejowa wariant i budowa została zablokowana na kolejne lata. A siostra Kosztowała to nie pracuje w RDOŚ?