Byłem wiele razy w Peru i sądzę, że to ani czas ani miejsce na krytykę, Obie Radomianki znalazły się w nieoczekiwanej dla siebie sytuacji i potrzebują wsparcia i pomocy, a nie dywagacji na temat czy dobrze czy niedobrze, że pojechały. Kto tam nie był nie zrozumie. Więcej empatii ludzie, jeśli wiecie w ogóle co to jest empatia. Trzymam kciuki dziewczyny.