SOR na Józefowie ma pobrane testy bo dyżurowała tam pielęgniarka zpozytywnym wynikiem z Grójca, a lekarza z pozytywnym wynikiem widzialam jeszcze przedwczoraj na korytarzu szpitalnym, ludzie po pobraniu testu normalnie pracowali, przywieźli nam pacjetow z Nowego Miasta, co tu sie dzieje to tragedia jakas, zaraz będzie cały szpital w kwarantannie, tylko nikt sie nie martwi o nas bialy personel, co robi dyrekcja?