Nie jestem zwolennikiem PiS, a śmiało mogę powiedzieć, że nawet wprost przeciwnie, bo nigdy nie oddałbym głosu na tę partię, ale pisanie takich bredni nie przystoi. Przynależność, czy nawet sympatyzowanie nie mają tutaj żadnego znaczenia. Brudasów jest całe multum w każdej grupie społecznej, zarówno po stronie prawej, po lewej i w samym centrum. Wychowanie i poczucie czystości w domu i poza nim wynosi się właśnie z domu.