To co oni narozrabiali że ich to spotkało .Mówię tak bo gdy w sobotę byłam na mszy o 19.oo w kościele na Halinowie ksiądz powiedział do wiernych, że wirusa nie trzeba się bać w kościele, nie unikać mszy. Bo wg niego gdy wierni tłumnie przychodzili do kościoła, to koronawirusa nie było, a jak ich mało, to wirus zaszalał.Czyli Pan Bóg nie jest wg tego księdza litościwy ale mściwy.Potraktował nas jak ciemny lud, obraził i nas i Pana Boga. Ja wierzę w Boga autentycznie ana takich księży reaguję alergią.Proszę prostego księdza - zostaliśmy przez Boga obdarzeni rozumem i grzechem jest nie kierowac się nim.A więc podczas epidemii należy słychać lekarzy specjalistów i unikać skupisk. To jest też poszanowanie życia, które zostało nam dane.Niech ksiądz uwierzy w dobrego Boga zrozumie jego nauki oraz niech nie obraża ludzi