Po pierwsze i najważniejsze. jesli nie panujesz nad sobą po wypiciu alkoholu, to go nie pij!
Po drugie, zanim syn i kolega poszkodowanej kobiety zaczęli mu sprawiać manto, on ich okładał, a w szczególności bezbronna kobietę, która wyszła na zewnątrz, żeby jej nie zdemolował drzwi wejściowych do sklepu. Pisanie , że nigdy wczesniej tego nie zrobił , nie oznacza, ze w nim ta agresja nie siedziała, trzeba było tylko zapalnika w postaci odmowy sprzedaży papierosów. Teraz bedzie miał czas aby po zastanawiać się nad tym co zrobił.