Protestujący to ci sami co zawsze zasłaniali się Konstytucją. Trybunał Konstytucyjny tylko potwierdził, zapis w Konstytucji mówiący, że życie człowieka zaczyna się od poczęcia i trwa do naturalnej śmierci. Aborcja eugeniczna jest sama w sobie pozbawieniem życia człowieka dotkniętego zespołem Downa. Tak samo z tym zapisem w Konstytucji stoi w sprzeczności metoda in vitro, gdyż podczas niej następuje poczęcie nie jednego człowieka lecz kilku i tylko jeden jest umieszczany w macicy kobiety, nie zawsze ze skutkiem utrzymania tej ciąży. Reszta jest mrożona i wyrzucana. Tak więc protestujący walczą z samą Konstytucją, której do niedawna bronili. Walczą z tą Konstytucją, która gwarantuje prawo człowieka do życia od poczęcia do naturalnej śmierci i która została ustanowiona w 1997 roku podpisem Aleksandra Kwaśniewskiego. Tak więc pod dom Aleksandra Kwaśniewskiego powinny udać się protestujące właścicielki macic (same tak siebie określają) by wytknąć mu na jaką minę ich wpakował.