Ale jak to? Głównym kryterium nie jest to, że jedynym osiągnięciem w życiu było spłodzenie dziecka/dzieci jak w przypadku 500+? To jest zwyczajnie nieludzkie, wymagać aby się chodziło do pracy i na dodatek płaciło podatki. To już skandal. Witkowski musi odejść - znacznie lepiej byłoby za Kosztowniaka, tak "pincetowe" dostaje się za urodzenie dziecka, nie trzeba mieć ani wykształcenia, ani pracować, ani płacić podatków i na dodatek można myć karanym i recydywistą.