Czyli że jednak to mercedes się rozleciał, a nie polonez. I znowu nas wykonawcy oszukali... Wypisz - wymaluj jak z RCS ... Ale już oczyma wyobraźni widzę wywiad z vice Zawodnikiem, który znowu mówi, że na drogownictwie to on się nie zna ale wie, że co by nie zrobił, to i tak zawsze się ktoś przyczepi do nieistotnych detali, a poza tym to jest super.