Więc gdyby Radom był miastem wojewódzkim, to:
- sami decydowalibyśmy na jakie projekty wydawać pieniądze, również te z UE,
- mielibyśmy środki na tzw. 'ścianę wschodnią',
- dostawalibyśmy część pieniędzy z tzw. 'janosikowego',
- mielibyśmy siedziby wojewódzkich urzędów i filie urzędów centralnych (a więc też więcej etatów),
- lepsza promocja miasta poprzez zwiększenie jego rangi.
Czy coś jeszcze???
Jestem pewny, że Radom wyglądałby inaczej infrastrukturalnie,, kulturowo, leczniczo. Może też wreszcie w tym małym parku naprzeciwko poczty na dworcu dałoby się jakimś cudem chodniki ładne zrobić. Tamtędy przecież przechodzą ludzie przyjeżdżający do Radomia, i widzący wpierw właśnie ten park,