A połowa nadal ma gdzieś szczepienie. A potem w ostatnich chwilach życia, przy ostatnich desperackich próbach oddechu przychodzi refleksja, ale za późno...
Czemu Polak nie jest mądry przed szkodą? Na ilu pogrzebach musze być (często młodych znajomych)? I strasznie mnie wkurza, że piszą antyszczepy w komentarzach, że to przez szczepienie, gdy jest zupełnie odwrotnie, umarli bo się nie zaszczepili...