Kadencja Witkowskiego to czarny okres w historii Radomia. Zadłużone i zaniedbane, brudne miasto. Kadry łącznie z Tyczyńskim (stołek dzięki tatusiowi) wołają o pomstę do nieba. Obsadzanie stołków po linki partyjnej albo znajomosci. Inwestorzy trzymają się z dala od rządzących miastem nieudaczników. A Tyczyński potrafi tylko pluć na przeciwników i podlizywać się partii.