Przed uczestnikami pierwszej, tegorocznej wyprawy Co Za Jazda! postawiono nie lada wyzwanie - dokładnie 44 km. Trasa ułożona przez prezesa Stowarzyszenia Co Za Jazda! – Rafała Tatarka prowadziła przez bardzo zróżnicowane tereny, począwszy od dróg asfaltowych, po leśne ścieżki. Na drodze nie brakowało także naturalnych przeszkód i piaszczystych dróżek, które nie ułatwiały przejazdu. - Było pod tym względem ciężko, bo spora część trasy wiodła przez leśne ścieżki, a dodatkowo temperatura, ponad 30 stopni, również dawała się we znaki. Ale ludzie mimo zmęczenia są uśmiechnięci i szczęśliwi. Widać, że brakowało im tego, aby wreszcie móc powrócić na wyprawę Co Za Jazda! - zauważa Rafał Tatarek, prezes Stowarzyszenia Co Za Jazda!
Punktualnie o godz. 10.00 wystartowaliśmy z rynku, pierwsze 10 km. trasy nie było zbyt wymagające. Zdarzały się krótkie podjazdy, ale cały odcinek uczestnicy wyprawy jechali drogą asfaltową. Pierwsza miła niespodzianka czekała tuż za granicami miasta przy ruinach zapory wodnej przy Pacynce, dłuższy postój z kulinarnymi atrakcjami i konkursy z nagrodami przygotowanymi przez gminę Jastrzębia. Nasz peleton bardzo gościnnie przywitał wójt gminy Wojciech Ćwierz wraz Kołem Gospodyń Wiejskich z Dąbrowy Kozłowskiej. Pyszny poczęstunek - domowe pączki i porka, a także coś dla ochłody - kubek orzeźwiającego soku to duża dawka pozytywnej energii na dalszą drogę.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/co-za-jazda-jedlinsk-2021-zdjecia-cz-i/73824
Po pokrzepiającym postoju peleton ruszył w stronę Kozłowa, a następnie do Siczek, przy okazji odwiedzając słynne i wcale nie łatwe do pokonania Mysie Górki. - To była chyba najdłuższa trasa do Jedlińska jaką można było wymyśleć. Była to w większości trasa terenowa. Mieliśmy piękny przejazd przez Puszczę Kozienicką, a po drodze górki i piach. Mam nadzieję, że każdy doznał spełnienia rowerowego. Muszę przyznać, że wszyscy sobie wspaniale poradzili - mówił na finiszu Stefan Tatarek, prezes Radia Rekord.
Mimo dość wymagającej trasy i upału jaki towarzyszył uczestnikom, wszystkim udało się szczęśliwie dojechać do mety, która mieściła się na stadionie w Jedlińsku. A tam na uczestników czekał grill, pachnące truskawki, ciasteczka i wiele innych specjałów. Potem konkursy z łatwymi pytaniami i atrakcyjnymi nagrodami, które przeprowadzone zostały przez Komendę Wojewódzką Policji zs. w Radomiu, a nagrody ufundował Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Radomiu. Odbył się także konkurs wiedzy o Jedlińsku zorganizowany przez gminę, w którym do wygrania były nagrody rzeczowe, jak i m.in. lot paralotnią.
- Bardzo się cieszę, że po raz pierwszy w tym sezonie Co Za Jazda! zawitała do nas. To była prawdziwa Co Za Jazda! sam to odczułem. Niezmiernie się cieszę, że mogłem tutaj ze wszystkimi uczestnikami wspólnie przejechać tę krajoznawczą trasę, zresztą bardzo fajną. Wszyscy się świetnie bawili, widać, że wszystkim brakowało wyjścia po długiej okresie pandemii - mówił na mecie Kamil Dziewierz, wójt gminy Jedlińsk.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/co-za-jazda-jedlinsk-2021-zdjecia-cz-ii/73825
Nie zabrakło także konkursu z nagrodami przygotowanego przez powiat radomski, który jest partnerem wypraw rowerowych Co Za Jazda! Uczestnicy, aby zdobyć nagrody, a były nimi gadżety związane z naszym powiatem, musieli wykazać się wiedzą o powiecie radomskim. Nagrody ufundował starosta radomski Waldemar Trelka. - Cieszymy się, że jesteśmy tutaj z wami, jak co roku angażujemy się w to wydarzenie, ponieważ uważamy, że to doskonała forma rekreacji, ale także promocji naszego regionu, a mamy się czym chwalić, bo każda gmina naszego powiatu ma coś fajnego do zaoferowania - mówi Katarzyna Jakubiak, z wydziału promocji Starostwa Powiatowego w Radomiu.
Uczestnicy trasę do Jedlińska ocenili bardzo pozytywnie. - Idealna trasa na początek. My już jesteśmy trochę w tym sezonie "rozjeżdżeni", nie mogliśmy się doczekać tej pierwszej wyprawy Co Za Jazda!, więc dzisiaj fantastycznie. Ci co jechali na kolarzówkach mieli może trochę trudniej, natomiast dla tych co mają rowery MTB, to po prostu trasa wymarzona. Jesteśmy bardzo zadowoleni, dla mnie super - przyznaje Anna Bryńska-Nowak, uczestniczka Co Za Jazda!.
- To jest mój drugi i mam nadzieję, że pełny sezon. Jak na pierwszą wyprawę, to myślę, że było trochę za ciężko, ale ja sobie poradziłem. Najgorsze były te piaszczyste drogi - uważa pan Adrian, uczestnik Co Za Jazda!
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/co-za-jazda-jedlinsk-2021-zdjecia-cz-iii/73826
Dodatkowo uczestnicy wzięli udział w projekcie pn. Bezpieczeństwo na szlakach - Akademia Bezpiecznej Jazdy - Co Za Jazda! (zadanie finansowane ze środków Gminy Miasta Radomia w ramach realizacji Budżetu Obywatelskiego 2021) w ramach którego szkolili się i zdobywali wiedzę z zakresu bezpieczeństwa rowerzystów w ruchu drogowym. Odbyły się także ćwiczenia z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej na fantomie, które przeprowadzili ratownicy medyczni ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy opowiadali i tłumaczyli jak się zachować, kiedy ktoś straci przytomność czy dozna urazu. Przestrzegali też, że warto mieć ze sobą apteczkę i pamiętać o kasku w trakcie wycieczek rowerowych.
Na miejscu w Jedlińsku gościło także Mobilne Studio Radia Rekord, które uświetniło całe wydarzenie poprzez wywiady, wejścia na żywo i dobrą muzykę.
Wyprawę rowerową zabezpieczała policja, straż miejska i ratownicy medyczni z Środowiskowego-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
