W zeszłym roku Agencja Rozwoju Przemysłu zapowiedziała, że zrewitalizuje dawną siedzibę Fabryki Broni. W tym miejscu miałby powstać nowoczesny biurowiec, w którym ma znaleźć ok. 2 tys. osób. Od ponad 12 miesięcy ARP stara się o uzyskanie od miasta decyzji o warunkach zabudowy.
- Projekt był zaprezentowany na spotkaniu z władzami miasta. Jednak prezydent mimo słownej deklaracji wsparcia dla projektu swoimi działaniami udowadnia, że nie jest przychylny dla tej inwestycji – powiedział Marcin Majewski, radny Prawa i Sprawiedliwości. – Prezydent od niemal roku skutecznie blokuje uzyskanie prawomocnej decyzji o warunkach zabudowy.
https://www.cozadzien.pl/radom/rewitalizacja-fabryki-broni-coraz-blizej/59014
Kością niezgody stał się wymóg postawiony przez prezydenta, który stwierdził, ze w tym miejscu ma powstać 400 miejsc parkingowych. – Tego nie da się zrobić – stwierdził Łukasz Podlewski. – W tym miejscu nie ma fizycznie takiej przestrzeni, żeby zmieścić tyle miejsc parkingowych. Dlatego ARP wyszło naprzeciw żądaniom miasta i kupiło działkę w pobliżu, gdzie chce zbudować miejsca parkingowe. Ale prezydent Frysztak, mimo iż w mediach mówi, że kibicuje tej inwestycji to robi wszystko, żeby ją opóźnić, o czym świadczą odwołania miasta do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, potem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a teraz do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
https://dami24.pl/poranna-rozmowa/poranna-rozmowa-konrad-frysztak/16007
Zdaniem Łukasza Podlewskiego miejsce przy ul. Przemysłowej jest doskonale skomunikowane z każdym punktem w tym mieście. – Prezydent Konrad Frysztak mówi o strefie wygodnego ruchu i zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej, a tym czasem tej inwestycji rzuca kłody pod nogi z powodu parkingu – powiedział Podlewski. – Na całym świecie buduje się duże biurowce w centrum i tworzy przy nich możliwie dużą liczbę miejsc parkingowych. Sprawą inwestora jest zapewnienie pracownikom miejsc parkingowych, a nie jest to w gestii władz miejskich na tym etapie inwestycji. Dlatego apeluję do prezydenta Frysztaka, panie prezydencie, niech pan pozwoli działać inwestorom i niech ARP zrewitalizuje ten obiekt. A wtedy nasze miasto zyska 2 tys. dobrze płatnych miejsc pracy.
