To za pomocą kamerki można wybrać się na enigmatyczną przechadzkę po XIV- wiecznym zamku Radziwiłłów i obejrzeć budowlę, nie tylko pobieżnie. Przy użyciu kursora można poznać poszczególne elementy architektoniczne zamku, które przykują nasz wzrok na dłużej. Ponadto w historię zamku możemy zagłębiać się czytając opisy konkretnych ekspozycji.
Link do spaceru: http://www.ai360.com.pl/projekty/zamek_szydlowiec/
Zabytkowy zamek w Szydłowcu – to jedna z najpiękniejszych renesansowych rezydencji magnackich w Polsce. Jest znakomitym przykładem zastosowania miejscowego piaskowca, z którego powstały nie tylko mury, lecz także wiele ozdobnych detali. W trakcie wykopalisk odkryto, że w XIII w. na terenie obecnego zamku był już rycerski gród. W przeciwieństwie do innych warowni nie został zbudowany na wzgórzu, a na obszarze typowo nizinnym. Ze względów obronnych budowlę wzniesiono wśród mokradeł i rozlewisk rzeki Korzeniówki, na sztucznie usypanej wyspie. W średniowieczu Szydłowiec należał do możnego rodu Odrowążów, braci Jakuba i Sławka, którzy jako pierwsi przyjęli nazwisko Szydłowieckich. W XV wieku z polecenia Stanisława Szydłowieckiego drewniana warownia została zastąpiona murowanym zamkiem. Kolejny właściciel zamku, Mikołaj Szydłowiecki, rozbudował zamek czyniąc z niego pełną przepychu renesansową rezydencję. Liczne renesansowe zmiany w gotyckiej architekturze zamku niewątpliwie pozytywnie wpłynęły na walory estetyczne, jednak osłabiły jego wartość obronną. Wokół zamku znajdowały się: zwierzyniec, ogród owocowy, warzywny, oraz ozdobny ogród włoski, ogrodzony kamiennym murem. W czasie II wojny światowej w zamku mieszkali uchodźcy z ówczesnych terenów III Rzeszy, następnie okupanci utworzyli tu getto dla ludności żydowskiej Szydłowca i okolic. Szydłowiecki zamek stoi, jak przed wiekami, na sztucznej wyspie w zach. części miasta, otoczony szeroką nawodnioną fosą i rozległym parkiem. Obecnie w zamku mieści się Szydłowieckie Centrum Kultury, Biblioteka Publiczna oraz Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych. Legenda głosi, że zamek ma swojego ducha, który pojawia się w nieokreślonej postaci w szczególności podczas snu zamkowych gości. Zainteresowani historią zamku, po pandemii będą mogli odwiedzić to miejsce osobiście.
Projekt został dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach projektu „Kultura w sieci”.