Kwestja ubraniowo-małżeńska
Emilja Konenberg (ul. Trawna 16) zapoznała przed niedawnym czasem przystojnego sąsiada Edwarda Sztejnkerna który wkrótce oświadczył się o jej rękę. P. Emilja propozycje małżeńskie przyjęła i kupiła narzeczonemu palto.
Ostatnio, p. S nagle zerwał stosunki narzeczeńskie i w nowym palcie wyprowadził się na przedm. Mlodzianów.
Wobec skargi jaką w tej materji wniosła p. K do władz policyjnych, niewdzięczny narzeczony palto zwrócił dopiero w komisarjacie.
Ziemia Radomska nr 7, 10 stycznia 1933
Uparty uciekinier
Wiele kłopotu przysporzył władzom więzień Edward Stokowicz z Chlewisk, pow. koneckiego. Zbiegł on przed kilku miesiącami z mieszkania podkom. Kocznierowskiego, gdzie był zajęty przy remoncie mieszkania. Nieostrożny strażnik miał nawet sprawę sądową i został ukarany grzywną.
Obecnie policja wykryła, że Stokowicz był sprawcą jednej z kilku kradzieży roweru z przed gmachu Kasy Chorych w Radomiu. Rower należał do Hieronima Martuzalskiego z Makowa pod Radomiem. Pomimo ustalenia kradzieży sprawca pozostaje w dalszym ciągu nieuchwytny, gdyż się ukrywa. W każdym bądź razie, gdy go złapią, to musi odcierpieć rok więzienia, który ma jeszcze do odsiedzenia.
Ziemia Radomska nr 8, 11 stycznia 1934
Tragiczny upadek kolejarza
w Radomiu
Śmierć skutkiem poślizgnięcia się
RADOM. 3.I. (...) Śmiertelny wypadek 50-letniego kolejarza Władysława Zielińskiego, (Nowogrodzka 15). Zieliński idąc wczoraj rano o godzinie 6.45 do pracy – poślizgnął się na chodniku koło domu nr 26 przy ulicy Słowackiego i upadł tak nieszczęśliwie, że mimo natychmiastowej pomocy, udzielonej w pobliskiem ambulatorjum kolejowem w parę minut zmarł.
W czasie prowadzonego dochodzenia, żona zmarłego poinformowała władze prowadzące śledztwo, iż jej mąż cierpiał na chorobę sercową i dusznicę.
Ten tragiczny wypadek musi pociągnąć za sobą właściwe konsekwencje. Dozorcy domowi muszą bezwzględnie posypywać chodniki piaskiem, aby ten smutny wypadek nie powtórzył się.
Ziemia Radomska nr 3, 4 stycznia 1935
Ankieta
w sprawie używania gazu
Gaz używam po raz pierwszy w Radomiu. Jestem zadowolony z zaprowadzenia u siebie gazu i obsługiwania mnie przez Gazownię Radomską.
Na gazie gotuję szybciej niż na węglu. Płomień ze spalania gazu można otrzymać szybciej niż płomień ze spalania węgla lub nafty.
W porównaniu z węglem, naftą i benzyną jedynie gaz spala się bez smolenia (kopciu).
Kuchenki gazowe są bardziej higieniczne i łatwiejsze do utrzymania czystości niż kuchnie opalana węglem, kuchenki i maszynki naftowe, kuchenki spirytusowe lub benzynowe.
Gaz jest bardzo pożyteczny i korzystny.
(-) M. Wiślicki
Ziemia Radomska nr 5, 6 stycznia 1935
Wystawa turystyczna w Radomiu
Jak się dowiadujemy, już w najbliższym czasie zostaje zorganizowana w Radomiu wystawa turystyczna. Zima się zbliża, a z nią sporty zimowe. Góry pokryte śniegiem jakby w płaszczach usianych brylantami, ciągną swym urokiem... Ten i ów czyta opisy, za kieszeń się łapie i ze smutkiem stwierdza... środki zbyt skromne! Ale nie ma powodu do smutku! Trzeba tylko wiedzieć jakie są możliwości, żeby skromnie i tanio, nie przekraczając swojego budżetu jednakże cuda te widzieć? Kto więc chce wzbogacić swój umysł znajomością kraju, znajdzie na tej wystawie wszystkie obliczenia, sposoby i możliwości zwiedzania w różnych porach roku uzdrowisk, stacyj klimatycznych, fabryk i. t. p.
Zwiedzenie w ten sposób, aby dla każdego stało się to potrzebą; narówni z pożywieniem, mieszkaniem i. t. d. w granicach nawet najskromniejszego budżetu.
Ziemia Radomska nr 6, 8 stycznia 1935