Po 7. kolejkach, w których rezerwy Radomiaka nie zdobyły żadnego punktu i straciły 40 goli zarząd postanowił wzmocnić drużynę kilkoma zawodnikami pierwszej kadry. Na mecz do Białobrzegów udali się więc: Alain Ebwelle, Adam Banasiak, Milan Kvocera, Mateusz Kryczka, czy Dominik Sokół.
Już do przerwy kibice obejrzeli pięć goli. Dwa z nich zdobył Kameruńczyk z Radomiaka, a jedną tuż przed przerwą uzyskał Dominik Sokół i to goście prowadzili.
Po zmianie stron padły następne dwie bramki. W 54. minucie wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej Bartłomiej Niedziela wykorzystał sytuację sam na sam z Kryczką, doprowadzając do remisu. Gdy wydawało się, że takim też rezultatem (3:3) zakończy się pojedynek, to w 90. minucie kropkę nad i, postawił Mateusz Gliński. Co ciekawe formą w tym meczu błysnął Michał Kucharczyk. Był zawodnik Zielonych popisał się dwoma golami i zanotował również dwie asysty.
Tymczasem do hitu kolejki doszło w Radomiu, gdzie beniaminek Zamłynie podejmował wicelidera Wilgę Garwolin. Goście już od 18. minuty grali w osłabieniu, bo czerwoną kartkę za tzw. akcję ratunkową poza polem karnym otrzymał bramkarz Wilgi Dawid Wasążnik. Jakby tego było mało, to w 40. minucie arbiter z boiska wyrzucił Filipa Gaca i Wilga musiała grać w podwójnym osłabieniu. Wykorzystali to radomianie, którzy wygrali 4:2 i w tabeli zamienili się pozycjami z zespołem z Garwolina.
Liderem pozostała Mazovia Mińsk Mazowiecki, pewnie bo różnicą czterech goli triumfując w Hucie Mińskiej z Tygrysem. Za to kolejny duży zawód swoim fanom sprawiły: Oskar Przysucha i Proch Pionki. Porażkę KS Warki w Siedlcach można było niejako przewidzieć, po tym jak rezerwy wzmocniło aż ośmiu zawodników II-ligowej Pogoni.
Wyniki 8. kolejki:
Pogoń II Siedlce – KS Warka 5:0, Pilica Białobrzegi - Radomiak II Radom 4:3, Proch Pionki – Mszczonowianka Mszczonów 1:5, Tygrys Huta Mińska – Mazovia Mińsk Mazowiecki 0:4, Zamłynie Radom – Wilga Garwolin 4:2, Podlasie Sokołów Podlaski – Oskar Przysucha 6:1, Hutnik Huta Czechy – Mazowsze Grójec 1:0.