"Zieloni" po dwóch wysoko przegranych pojedynkach z Cracovią i Pogonią zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Wartą Poznań po przeciętnej grze. Radomiak sklasyfikowany jest obecnie na 14. miejscu w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Jeśli radomski zespół chce się utrzymać, to jak najszybciej musi zacząć regularnie punktować, ponieważ ma tylko trzy "oczka" przewagi nad strefą spadkową. Ponadto podopieczni Macieja Kędziorka cały czas czekają na pierwszą ligową wygraną po wznowieniu rozgrywek w 2024 roku. W spotkaniu ze Stalą nie zagrają Gabriel Kobylak oraz Michał Kaput, którzy pauzują za wcześniejsze kary w postaci bezpośredniej czerwonej kartki. Dobra wiadomość jest taka, że wymienieni zawodnicy w następnej kolejce będą mogli już wystąpić, a w nadchodzącym pojedynku może zagrać Leonardo Rocha, który wraca po okresie dwóch spotkań karencji.
- Przygotowujemy się do meczu z zespołem, który zdobył na wiosnę już 10 punktów, a także drużyną, która w ostatnich 10 kolejkach jest najlepiej punktującym zespołem w całej Ekstraklasie. Rywal jest na fali. Mocne strony Stali są nam dobrze znane. Maciej Domański to zawodnik, z którym miałem okazję pracować. Jest to gracz Stali, który zdecydowanie robi różnicę. Do tego bardzo dobra organizacja gry przy stałych fragmentach, przede wszystkim w ofensywie. Jest to drużyna, która nie traci zbyt wielu bramek. Na pewno nie możemy zlekceważyć Stali zwłaszcza w sytuacji, w której się obecnie znajdujemy. Pracowaliśmy wreszcie na boiskach lepszych niż to miało miejsce wcześniej. Jeśli chodzi o kadrę, to wszyscy są zdrowi, mam do dyspozycji Leonadro Rochę, który wraca po karencji - tak na zbliżający się mecz ze Stalą zapatruje się szkoleniowiec Radomiaka, Maciej Kędziorek.
Rywal Radomiaka o wiele lepiej rozpoczął ekstraklasową wiosnę. Stal w 2024 roku jest niepokonana jeśli chodzi o mecze o stawkę. Podopieczni Kamila Kieresia w lutym potrafili zwyciężyć na wyjeździe z liderem rozgrywek, Śląskiem Wrocław, a także bezbramkowo zremisować z aktualnym mistrzem Polski, Rakowem Częstochową. To zespół z województwa podkarpackiego jest faworytem poniedziałkowego starcia. Drużyna z Mielca zagra z Radomiakiem bez swojego kluczowego snajpera, Ilji Szkurina, który w tym sezonie strzelił już 11 bramek. Mielczanie zajmują w tabeli ósmą lokatę mając na koncie 32 punkty. Pierwszy mecz w bieżącej edycji PKO Ekstraklasy pomiędzy Radomiakiem, a Stalą wygrali Ci drudzy. Na swoim obiekcie "Biało-Niebiescy" pewnie zwyciężyli 2:0.
Początek meczu 23. kolejki PKO Ekstraklasy Radomiak - Stal już w najbliższy poniedziałek (4 marca) o godz. 19 przy Struga 63. Sędzią tego pojedynku będzie Jarosław Przybył. Wóz VAR obsługiwać będą Damian Sylwestrzak oraz Bartosz Heinig.
