W piątek Komisja do spraw Licencji Klubowych PZPN ogłosiła, że przyznała Radomiakowi licencję na grę w Fortuna 1 Lidze, ale na stadionie w Puławach. Obiekt przy ulicy Narutowicza w Radomiu nie spełnia bowiem wymogów, a konkretnie ma oświetlenie o zbyt małym natężeniu.
https://www.cozadzien.pl/sport/radomiak-z-licencja-na-gre-w-fortuna-1-lidze-w-pulawach/65642
- Decyzję PZPN przyznającą RKS Radomiak Radom licencję na grę na stadionie w Puławach uważam za bardzo krzywdzącą dla radomskiego klubu i dla radomskich kibiców. Jestem przekonany, że Radomiak powinien uzyskać możliwość rozgrywania spotkań na stadionie przy ulicy Narutowicza. O tym, że można w tym miejscu organizować I-ligowe mecze przekonaliśmy się w sezonie 2019/2020. Brak wymaganego oświetlenia w żaden sposób nie zakłócił przebiegu sportowych wydarzeń. W mojej opinii przyznanie licencji na dotychczasowych zasadach było możliwe. Trzeba też realnie ocenić, że bardzo restrykcyjne wymagania nie przystają do poziomu futbolu w Fortuna 1 Liga - pisze na swoim facebookowym profilu Radosław Witkowski, prezydent Radomia, który zwraca uwagę na trudną sytuację gospodarczą spowodowaną epidemią koronawirusa.
- Uważam, że tam gdzie jest to możliwe, PZPN powinien szukać kompromisów i rozwiązań sprzyjających rozwojowi klubów, które szczególnie teraz, w dobie epidemii, borykają się z wieloma innymi problemami. Zwracam uwagę na moment, w którym odmówiono Radomiakowi przyznania licencji na grę w Radomiu. Wspomniana epidemia i spowodowany nią kryzys niestety przełożyły się na finansowe możliwości miasta. To spowodowało, że MOSiR Radom, chociaż dwukrotnie ogłaszał przetarg, nie mógł zwiększyć puli środków zarezerwowanych na sfinansowanie montażu dodatkowego oświetlenia. Trzeba też pamiętać, że trwa budowa nowego stadionu przy ul. Struga, a zatem nowe oświetlenie stadionu przy ul. Narutowicza byłoby wykorzystywane tylko przejściowo. Taka inwestycja mogłaby więc zostać w obecnej sytuacji uznana za niegospodarność - zaznacza Radosław Witkowski zapowiadając jednocześnie, że wraz z klubem podejmie jeszcze starania o to, aby kibice w Radomiu mogli oglądać jednak mecze Fortuna 1 Ligi w sezonie 2020/21 w Radomiu przy ulicy Narutowicza 9. - Jako prezydent Radomia nie zgadzam się z decyzją PZPN i zapewniam, że sprawy nie uważam za zakończoną - dodaje prezydent.