Dywany z naturalnego włosia – najwyższa klasa w Twoich wnętrzach
Wystarczy rzut oka na dywan, by rozpoznać, czy jest on utkany sztucznie, czy nie. Naturalne włókna, takie jak np. wełna nowozelandzka, wyglądają szykowniej od innych. Także w dotyku od razu można zauważyć różnicę. Dlatego chcąc nadać swoim wnętrzom stylu i klasy, nie oszczędzaj na dodatkach. Twoje dywany powinny być miękkie i komfortowe, lecz przede wszystkim ręcznie tkane. Stawiając na artystyczne rzemiosło, z pewnością wprowadzisz odrobinę luksusu do swoich wnętrz.
Oczywiście wełna nie wyczerpuje możliwości. Popularnością cieszą się dywany z domieszką bawełny, które minimalizują ryzyko wystąpienia alergii. Tak samo jak wiskoza. W skrajnych przypadkach rozwiązaniem są dywany poliestrowe, które z pewnością należą do bardzo trwałych. To, na który z nich się zdecydujesz, zależy od wielu czynników: miejsca przeznaczenia, częstotliwości użytkowania i Twoich potrzeb. Gdy w grę wchodzi Twój wizerunek, bez dwóch zdań jedyną opcją będą dywany wełniane. Lecz jeśli masz przez to cierpieć katusze, bo naturalne włosie wywołuje u Ciebie alergię, wybierz coś innego. Twój komfort jest bowiem najważniejszy.
Odważne wzory, które nie sposób pominąć
Dopasowując dywany do pomieszczeń możesz obrać dwie drogi. Albo wybrać elementy, które współgrają z pozostałymi sprzętami i tworzą doskonałe tło. Albo zdecydować się na odważne kompozycje, przełamujące faktury mebli i dekoracji. Wbrew pozorom to właśnie ten drugi sposób podkreślenia wyjątkowość poszczególnych pokoi i jest obecnie bardzo popularny. Dywany są obecnie traktowane na równi z dziełami sztuki, które przy okazji mają praktyczny charakter. Umiejscowione pod stolikiem kawowym czy w ciągu komunikacyjnym powinny przyciągać wzrok i intrygować. Stąd na dywanach pojawiają się geometryczne formy, artystyczne mazaje i intrygujące wzory malowanie ręcznie.
Z czym łączyć dywany, by nie odstawały od całości?
Nawet najbardziej intrygujący dywan sprawdzi się w Twoich wnętrzach, jeśli umiejętnie wkomponujesz go w przestrzeń. Możesz to zrobić na dwa sposoby:
- podkreśl wyjątkowość swoich mebli i sprzętów, które są w jednej tonacji kolorystycznej. Zrobisz to, gdy położysz dywan kontrastujący i od razu rzucający się w oczy,
- dodaj drobne elementy, które połączą się z motywem na dywanie. Niech będą to poduszki na sofie, mały obraz na ścianie czy kwietnik. To, co wybierzesz, będzie zależne od wzoru, dlatego dobrze przemyśl sprawę, nim zrobisz pochopne zakupy.
Nie bez znaczenia ma to, do jakiego pomieszczenia wyszukujesz dywany. W sypialni będzie Ci łatwiej stworzyć spójną koncepcję, bo masz do wyboru więcej dodatków tekstylnych. W salonie lepiej je ograniczyć, aby wnętrze nie wydawało się zbyt ciężkie i pozwalało wypocząć. W gabinecie zaś, gdzie zależy Ci na profesjonalizmie, zbyt wiele dodatków będzie mocno rozpraszać. Dlatego warto sięgnąć po jeden dywan, będący mocnym akcentem i na tym zakończyć temat bibelotów.
