Kryterium numer 1: wysokość raty
Zakup mieszkania na kredyt hipoteczny to zobowiązanie na długie lata. Większość Polaków zaciąga go na aż 30 lat. Wielu kredytobiorców bierze pod uwagę wysokość raty – im niższa, tym lepiej (przynajmniej takie jest ich zdanie). Tymczasem nie do końca tak jest. Im niższa rata, tym dłuższy okres spłaty zobowiązania, a więc tym więcej pieniędzy będzie trzeba przekazać do banku. Należy mieć na względzie, że rata kredytu składa się z kapitału i narastających od niego odsetek. Im szybciej spłacisz kapitał, tym mniej odsetek przyjdzie Ci do oddania bankowi. Im krótszy okres kredytu, tym więcej środków pozostanie w Twoim portfelu.
Kryterium numer 2: Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania
Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) jest doskonałym wskaźnikiem dla każdego, kto porównuje oferty poszczególnych banków. RRSO w sposób procentowy pokazuje, ile tak naprawdę danego wnioskodawcę będzie kosztować kredyt hipoteczny (wliczając w niego także odsetki czy dodatkowe opłaty). Opłacalność danej oferty z perspektywy kredytobiorcy łatwo sprawdzić za pomocą narzędzia dostępnego online. Kalkulator kredytowy to dobre rozwiązanie dla każdego, kto rozważa zaciągnięcie wieloletniego zobowiązania finansowego. Warto pamiętać, że Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania nie jest jedynym wskaźnikiem, który należy wziąć pod uwagę.
Kryterium numer 3: koszty dodatkowe
Zanim zaciągniesz kredyt hipoteczny, powinieneś sprawdzić, czy nie musisz ponosić dodatkowych kosztów związanych z ubezpieczeniem. W zależności od konkretnej oferty banku może należeć do nich opłata za wycenę nieruchomości, prowizja za udzielenie kredytu, ubezpieczenie nieruchomości, ubezpieczenie na życie. Ubezpieczenie pomostowe płaci się przez kilka miesięcy – do momentu wpisania kredytobiorcy do hipoteki nieruchomości. Na tym jednak wydatki się nie kończą. Spotyka się również koszty dodatkowe w postaci ubezpieczenia od utraty pracy lub ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Ten ostatni to koszt na poziomie kilkuset złotych, ponoszony każdego miesiąca.
Kryterium numer 4: cross-selling
Wiele banków oferuje swoim klientom lepsze oferty kredytu hipotecznego. Wiążą się one jednak z cross-sellingiem, a więc koniecznością skorzystania z innych produktów bankowych danego podmiotu, na przykład założeniem i prowadzeniem rachunku bankowego czy aktywnym korzystaniem z karty kredytowej. To również są koszty dodatkowe, które będą generować „straty” przez długie lata. Warto zatem się zastanowić, czy faktycznie opłaca się korzystać z tego typu okazji i czy nie są one jedynie chwytem marketingowym.
Kryterium numer 5: ubezpieczenie nieruchomości
Choć nie stanowi stosunkowo dużej kwoty (około 200 złotych rocznie w przypadku nieruchomości o wartości 300 tysięcy złotych) również należy ją uwzględnić. To kolejny koszt, z którym musi się zmierzyć kredytobiorca. Ubezpieczenie nieruchomości od pożaru czy powodzi jest konieczne – tego wymaga każdy bank.
Podsumowując, koszty kredytu są bardzo różne. Oferty banków są odmienne i nie wszystkie należą do najkorzystniejszych. Wsparcia w zaciągnięciu kredytu hipotecznego może udzielić dobry doradca kredytowy.