A kogo w Radomiu powinno obchodzić odciążenie Okęcia??? To jest problem Warszawiaków i zarządu portu, a nie mieszkańców Radomia. Od razu widać, że nie pisze tego nikt z Radomia, a jakiś pisowski klakier. Miejsca pracy w okolicy? A kto w okolicy jest przygotowany do zajęcia bardziej odpowiedzialnego miejsca pracy niż noszenie walizek, sprzedaż kawy czy ochrona? Może pod Małęczynem jest jakaś kolonia kontrolerów ruchu albo wyższej kadry menadżerskiej? No, ale to fakt, że dzięki zamknięciu gospodarki i wdrożeniu licznych "tarcz", padnie masa miejsc pracy, a całe rzesze bezrobotnych przyjdą do władzy po prośbie. I tylko o to chodzi: cała gospodarka ma być pisowska, a nikt nie może być niezależny i polegać na sobie. Komuna po prostu tak ma.